Aby słowa utuliły do snu
Eee..... Nic nie rozumiem. Jestem twoim psem i poproszę jaśniej. Zgłodniałem od niezrozumienia, więc skieruj swoje kroki do lodówki, tam się marnuje kiełbasa dla psa.Myk, myk moje droga... A, jeszcze i to - mam kleszcza nad okiem. Twój Dogosław
Pomyśl dwa razy, napisz raz
Eee..... Nic nie rozumiem. Jestem twoim psem i poproszę jaśniej. Zgłodniałem od niezrozumienia, więc skieruj swoje kroki do lodówki, tam się marnuje kiełbasa dla psa.
OdpowiedzUsuńMyk, myk moje droga... A, jeszcze i to - mam kleszcza nad okiem.
Twój Dogosław