środa, grudnia 05, 2018

A kolorowych iluminacji jeszcze brak


Takie powietrze,
że w zakamarki płuc wnika zimna świeżość
W nosie kręci się zapowiedź mrozów
Mój cygański Bóg nie wysyła ostrzeżeń,
Elohai działa
Oby nie był mściwy ponad miarę…

Robię więc zapasy dobrych wspomnień na zimę:
Poranka, co sprowadza letni dzień;
Kładę w słoiki zapobiegliwie
nawet te chwile, gdy nie było słów między nami

Gotować, by nie otwarły się przed czasem?