czwartek, stycznia 18, 2018

Przed snem



Daremnie szukam ważkich argumentów i przełomowych idei
Nie mam entuzjazmu do przedmiotu rozważań, blade to wszystko
W głowie zadomowił się banał o prostej, szerokiej drodze do rzeczy oczywistych
Zapisałam trzy strony bardzo ważnymi słowami, w sumie - niewiele to warte

W cieniu grzecznie czekają niedokończone historie, tylko niektóre tracą cierpliwość
Jak ta o starej kobiecie, która uczyła śpiewać kołysanki
Co wieczór zapalała świece i powoli zagarniała rękami ich ciepło
Potem śpiewała, ciągle tę samą piosenkę…