sobota, lutego 25, 2017

Kruki i myślenie abstrakcyjne

     Gdy Kain zabił Abla, nikt nie wiedział, co począć z pierwszym zmarłym. Ewa rozpaczała, a Adam bezradnie rozglądał się wokół. Z odsieczą przyszedł kruk, który na oczach Adama zagrzebał dziobem w ziemi martwego pobratymca. Adam postąpił tak samo, pogrzebał syna w ziemi. Obawiał się trochę, że ta nie przyjmie ciała, ale nic takiego się nie stało. 
      Bóg postanowił wynagrodzić kruki i od tego czasu ich pisklęta, wykluwając się z jajek, są nieskazitelnie białe. Dorosłe ptaki nie mogą jednak przekonać się do swoich białych piskląt i zwykle porzucają gniazda. Nie tak miała wyglądać nagroda, więc Bóg znowu interweniuje i roztacza opiekę nad opuszczonymi pisklętami. Wystarczy, ze otworzą dzioby, a już wpada w nie pożywienie i tak do dorosłości.